ZWIĄZEK SZLACHTY POLSKIEJ

Oddział we Wrocławiu


 
WSTECZ KRONIKA DALEJ
 


 
(mowa wygłoszona na otwarcie przez Adama Bilińskiego - Prezesa Oddziału ZSzP we Wrocławiu)
 

     W 1937 roku doktor Uniwersytetu im. Jana Kazimierza we Lwowie, Marceli Prószyński (piszący niekiedy pod pseudonimem Prokop Sas), w ten oto sposób zwracał się do drobnej szlachty z okolic Lwowa, zachęcając ją do organizowania się w ramach Związku Szlachty Zagrodowej:

Nastały takie czasy, że mało kto zważa na szlachectwo. Wielu uważa pieniądz za jedyną wartość, rzadko kogoś obchodzi przyszłość, a już prawie nikogo przeszłość. Zresztą mówi się ciągle, że wszyscy mają równe prawa, że chłop i szlachcic jest to samo, a różni radykali twierdzą, że chłop jest lepszy od szlachcica. Ale dla nas są nasze dyplomy drogie. Wiemy dobrze, że ludzie mają jednakowe prawa i nikt nie musi nas tego uczyć. Ale wiemy także, że pochodzenie i rodzina znaczy wiele, że (…) Nasi przodkowie dostali herby nie bez zasług. Jesteśmy ich dziećmi, a jacy byli ojcowie, takie są często i dzieci. Jeżeli niejeden nasz ród podupadł i jego przeszłość poszła w niepamięć, jeżeli nieraz i osoby z tej rodziny o swej historii nic nie wiedzą, to i tak mówimy otwarcie, że jesteśmy czemś innem (…).

     W wyniku II wojny światowej szlachta, a zwłaszcza jej najzamożniejsza oraz najbardziej świadoma warstwa (ziemiaństwo), poniosła dotkliwe straty. Po 1945 r. sięganie do tradycji rodów szlacheckich było sprzeczne z oficjalnie obowiązującą doktryną realnego socjalizmu. Wszystko zmieniło się dopiero wraz z przemianami 1989 r.
    
Idea powołania do życia organizacji, mającej na celu integrację oraz reprezentację środowiska szlacheckiego zrodziła się w Gdańsku i tam też została wcielona w życie w 1995 r. Pomysłodawcą Związku Szlachty Polskiej i pierwszym jego prezesem był Ireneusz Stanisław Osiński herbu Wąż (odm.). Obecnie siedziba Zarządu Głównego mieści się w Warszawie.
    
Oddział Wrocławski ZSzP – jako pierwszy w Polsce – został zawiązany dnia 10 czerwca 1999 r. z inicjatywy Mieczysława Kopcia herbu Kroje, który został jego pierwszym prezesem. Obecnie Oddział liczy ok. 30 osób. W żadnym wypadku nie jest to jednak ogólna liczba członków rodów szlacheckich reprezentowanych w naszej organizacji, ponieważ co do zasady jest tak, że większość rodów jest reprezentowana w ZSzP zazwyczaj przez jednego przedstawiciela; aczkolwiek są też chlubne wyjątki.
     Nawiązując do deklaracji programowej naszej organizacji, chciałbym w tym miejscu podkreślić z całą stanowczością, że działając współcześnie nie zamierzamy odzyskiwać przywilejów ani schlebiać własnej próżności. Nie oczekujemy pierwszeństwa w sprawowaniu władzy. Jeżeli niektórzy z nas zabiegają jeszcze o zwrot odebranych majątków lub rekompensatę za nie, to jest to tylko wołanie o sprawiedliwość. Pamiętajmy, że pozbawianie własności ziemian było dokonywane nawet z pogwałceniem przepisów, które stanowiły podstawę prawną tych działań. Jeżeli oczekujemy czegokolwiek współcześnie, to – tylko i aż – poważnego traktowania.
    
Niech nikt nie próbuje twierdzić, że szlachta została zlikwidowana na mocy art. 96 Konstytucji marcowej z 1921 r., ponieważ nie można w drodze jednego przepisu czy nawet specjalnej uchwały zlikwidować czegoś, co jest równie trwałe i stare jak Państwo polskie. Ponieważ szlachta to nie tylko przywileje i majątki, ale to przede wszystkim rodzina, wychowanie, tradycja, a takich nazwisk jak Czartoryscy, Potoccy czy Zamoyscy z historii Polski, a nawet Europy, po prostu wykreślić się nie da. O ciągle aktualnej potrzebie posiadania „dobrze urodzonych” najlepiej świadczy pieczołowitość z jaką relacjonuje się w krajowych mediach śluby i inne uroczystości na zagranicznych dworach monarszych a także uzurpatorzy, którzy w nieuprawniony sposób nadają herby, ordery i tytuły arystokratyczne, jak również niemała liczba osób je przyjmujących. Ten ostatni przykład to chyba najlepszy, choć niewątpliwie karykaturalny dowód na to, że szlachectwo wciąż stanowi pewną wartość.
    
Zatem niech nikt nie pyta, po co nam dzisiaj szlachta? Skoro już jest – zastanówmy się lepiej – co możemy dzięki temu zyskać? Nie zapominajmy, że to w dużej mierze dzięki szlachcie powstało szereg instytucji prawno-politycznych, z których możemy być dumni, ponieważ pojawiły się na naszych ziemiach wcześniej niż w innych państwach na świecie. To właśnie dzięki szlachcie oraz mecenatowi zwłaszcza jej najzamożniejszej warstwy możemy się dzisiaj cieszyć wieloma zabytkami kultury materialnej i niematerialnej, które są naszym wspólnym dziedzictwem. To szlachta przez wieki broniła wiary chrześcijańskiej, zwracając jednocześnie uwagę na konieczność zachowania tolerancji religijnej, oraz – w szczególności na Kresach Wschodnich, zwłaszcza drobna szlachta – była nośnikiem polskości. I właśnie za wierność Rzeczypospolitej przyszło jej ponieść największą ofiarę w trakcie pogromów ludności polskiej, mających miejsce podczas II wojny światowej jak i wcześniej.
     Wracając do naszego Jubileuszu, chciałbym serdecznie podziękować wszystkim Państwu za tak liczne przybycie. Szczególne podziękowania składam Zakładowi Narodowemu im. Ossolińskich na ręce dyrektora, dra Adolfa Juzwenki, za zgodę na współorganizację niniejszej konferencji a także Instytutowi Historycznemu Uniwersytetu Wrocławskiego w osobie zastępcy dyrektora, prof. Filipa Wolańskiego, za objęcie jej patronatem. Z góry dziękuję szanownym prelegentom oraz uczestnikom panelu dyskusyjnego za przyjęcie naszego zaproszenia oraz przygotowanie – myślę – ciekawej strawy dla ducha. Szczególne podziękowania składam wreszcie panu Michałowi Kwileckiemu, bez którego to wszystko nie byłoby możliwe.
    
Życząc Państwu miłych wrażeń, na koniec pragnę jeszcze tylko dodać, iż – wpisując się naszym skromnym Jubileuszem XV-lecia Oddziału Wrocławskiego ZSzP w obchody ćwierćwiecza Wolnej Polski – warto uświadomić sobie jak kruchą rzeczą jest wolność – że nie jest dana na zawsze. Minione dwa wieki dobitnie pokazują jak niewiele trzeba żeby ją stracić i jak wielką ofiarę należało ponieść, aby ją odzyskać. Cieszmy się zatem nią, ponieważ kto jak kto, ale właśnie szlachta polska wie najlepiej, że wolność to nie tylko puste słowo.

(Adam Biliński)

 
materiały audio i video z konferencji
 


























 
WSTECZ KRONIKA DALEJ
 
© Copyright by Związek Szlachty Polskiej 2016 Ostatnia aktualizacja: 30.07.2016